Zadzwoń +48 61 828 33 66
Godziny pracy Pon - Pt 8:00 do 16:00

Trzy nowości Sennebogen

Ta „podwójnie zielona” to maszyna przeładunkowa 817 E Electro Battery, czyli wyposażona w zeroemisyjny, przyjazny dla środowiska napęd akumulatorowy. Firma Sennebogen od 24 lat produkuje maszyny zasilane elektrycznie, więc ma wystarczające doświadczenie by rozszerzyć ofertę o modele zasilane z baterii. Zaprezentowana na IFAT maszyna w niczym nie ustępuje odpowiednikowi z napędem elektrycznym i spalinowym – zapewnia taki sam zasięg i udźwig. Ma jednak wszystkie zalety jednostek podłączanych do sieci (niższe o 40% koszty eksploatacji, brak emisji spalin – możliwość pracy w pomieszczeniach, niski poziom hałasu), ale bez ich kluczowego ograniczenia związanego ze swobodą przemieszczania. Zastosowany zestaw baterii o pojemności 252 kWh wystarcza na 6-8 h – zależnie od warunków i wybranego trybu pracy: eco, standard lub max. Uzupełnianie energii jest bardzo proste, ponieważ odbywa się za pomocą wbudowanej ładowarki o mocy 44 kW. Maszynę podłącza się do zwykłego gniazda siłowego i nie ma konieczności inwestowania w drogą stację ładowania. Osiągnięcie 100% zajmuje maksymalnie 7h, ale co istotne ładowanie może odbywać się podczas pracy. Maszyna zużywa wówczas energię z sieci, a jej nadwyżki powstające w chwilach mniejszego zapotrzebowania na prąd, są magazynowane w akumulatorach. Jeśli chodzi o trwałość baterii, Sennebogen udziela gwarancji na 3 tys. cykli ładowania i jednocześnie zapewnia, że po 1000 cyklach ich sprawność dalej będzie na poziomie 85-87%, co jest najlepszym wynikiem na rynku. Biorąc pod uwagę liczbę godzin pracy na jednym ładowaniu oraz liczbę cykli możliwych do zrealizowana na jednym zestawie ogniw okazuje
się, że ich trwałość wynosi ok. 25 tys. godzin, co odpowiada żywotności takiej maszyny w trudnych warunkach. W przyszłości opcja zasilania akumulatorowego będzie dostępna dla modeli: 817 E, 818 E,
821 E oraz 825 E.

Maszyna przeładunkowa 822 G to najnowsza generacja popularnego,
22-tonowego modelu 818 E. Znakomicie nadaje się do pracy
z odpadami oraz złomem.

Kolejną zaprezentowaną nowością była maszyna przeładunkowa 822 G. To drugi po 340 G model nowej serii G, wraz z którą Sennebogen zmienia oznaczenie produktów, aby klienci mogli lepiej orientować się co do ich klas tonażowych. I tak dwie ostatnie cyfry informują teraz o przybliżonej masie eksploatacyjnej maszyny, w tym konkretnym przypadku wynosi ona ok. 22 t. Model 822 G charakteryzuje się wydajnym układem hydraulicznym, który pozwala na składanie ruchów i może być precyzyjnie regulowany przez operatora. Źródłem napędu jest silnik wysokoprężny Stage V o pojemności 3,8 dm3 i mocy 110 kW, zoptymalizowany pod względem osiągów do efektywnej pracy z odpadami i złomem. Opracowując nową
maszynę wiele uwagi poświęcono komfortowi pracy operatora. Przeprojektowana kabina Maxcab jest jeszcze bardziej wygodna i zapewnia lepszą widoczność, m.in. dzięki przedniej szybie kuloodpornej, która
eliminuje konieczność montowania siatki ochronnej. Tworzy ją jedna tafla szkła bez żadnego łączenia. Operator ma do dyspozycji wyższy i szerszy fotel ze wzmocnionym zawieszeniem oraz 12 regulowanych
nawiewów. Do sterowania funkcjami maszyny służy ergonomiczny panel z dużym wyświetlaczem i klawiaturą membranową. Łatwo do niego sięgać bez odrywania pleców od oparcia fotela.

Po podniesieniu kabiny do maksymalnej pozycji, wzrok operatora
znajduje się na wysokości ponad 4 m, co ułatwia obserwacje
otoczenia maszyny, ale także rozmieszczenie ładunku w kontenerze czy
naczepie.

Na stoisku Sennebegen można też było zobaczyć wprowadzoną do programu produkcyjnego na początku br. nową maszynę przeładunkową z wysięgiem teleskopowym 340 G. Ma ona masę eksploatacyjną 9,4 t i jest napędzana silnikiem o mocy 100 kW. Zapewnia udźwig 4 t oraz wysięg
do 7,7 m. Siła odspajania łyżki przeładunkowej od gruntu wynosi 65 kN, a promień skrętu 4,2 m. Nowy model stanowi uzupełnienie dotychczas oferowanej maszyny tego typu 355 E o masie ok. 12 t, zasilanej jednostką o mocy 123 kW. Dla porównania dysponuje ona udźwigiem 5,5 t i maksymalną wysokością podnoszenia 8,5 m. W tym przypadku analogiczna siła odspajania jest równa 90 kN, a promień skrętu 4,4 m. Oprócz wysięgnika teleskopowego nowa maszyna ma hydraulicznie unoszoną kabinę na wysokość ponad 2,5 m, co w znaczący sposób wpływa na polepszenie widoczności i tym samym ułatwia wykonywanie wszelkich prac przeładunkowych. Dodatkowo koła obu osi są skrętne, a operator ma do dyspozycji trzy tryby pracy układu kierowniczego. Takie rozwiązanie gwarantuje bardzo dobrą zwrotność i możliwość pracy blisko przeszkód, np. ścian czy ogrodzeń.

W przyszłym roku do modeli 340 G i 355 E ma dołączyć jeszcze większa maszyna, o udźwigu powyżej 7 t i wysięgu przekraczającym 9 m.

Karol Wójtowicz