Krakowska firma MIKI Recykling przetwarza 150 tys. ton odpadów rocznie. Znaczna część tego strumienia (ok. 120 tys. ton) jest kierowana na rozdrabniacz wstępny, co sprawia, że wymagania stawiane tej maszynie są bardzo wysokie.
Jeszcze do niedawna firma MIKI Recykling korzystała z dwuwałowych rozdrabniaczy spalinowych, ale ze względu na ich wiek (mają ponad 10 lat) i coraz większy strumień odpadów podjęto decyzję o zakupie nowej maszyny. Biorąc pod uwagę zdobyte doświadczenia oraz nieco inne realia, zdecydowano,
że kolejny rozdrabniacz musi być elektryczny. – W naszym zakładzie pracujemy na trzech zmianach, a maszyna spalinowa nie dość, że jest droższa w użytkowaniu, to wymaga czasochłonnej obsługi. Mam tu na myśli codzienne tankowanie, czyszczenie chłodnic i filtrów czy raz w miesiącu przegląd olejowy. Chcieliśmy wyeliminować te niedogodność, aby mieć do dyspozycji jeszcze więcej czasu na pracę – tłumaczy Karol Jakubowski, członek zarządu w MIKI Recykling.
Przy coraz intensywniejszej eksploatacji sporym utrudnieniem okazały się też zastosowane wały, które średnio raz na dwa miesiące trzeba były wyjąć w celu napawania. Wiązało się to z wyłączeniem maszyny na kilkanaście dni i znacznymi kosztami, ponieważ praca wykwalifikowanego spawacza jest bardzo droga. Dlatego podjęto decyzję, że nowa maszyna będzie jednowałowa i z przykręcanymi nożami, co znowu pozytywnie wpłynie na jej dostępność i niższe koszty eksploatacji.
Te wymagania doskonale spełnia rozdrabniacz Komptech Terminator 5000 S, który w maju 2022 r. dołączył do wyposażenia zakładu MIKI Recykling. – Za wyborem tej maszyny przemawiał jeszcze jeden ważny argument. Ma ona napęd hydrauliczny z funkcją rewersowania, co pozwala na automatyczne czyszczenie wału, a więc bez konieczności wyłączania rozdrabniacza i ręcznego usuwania zanieczyszczeń
– dodaje Karol Jakubowski. Jednocześnie zapewnia, że koszty jej użytkowania są znacznie niższe, bo choć ceny energii elektrycznej wzrosły, to paliwo też podrożało i użytkowanie maszyny elektrycznej dalej jest bardziej opłacalne. Do tego dochodzą oszczędności z tytułu prostszej obsługi i możliwość jeszcze większego wykorzystania rozdrabniacza.
przemieszczać w obrębie zakładu (tak jak na zdjęciu), ale także na większe
odległości – stosując samochód ciężarowy z urządzeniem hakowym
W MIKI Recykling zdecydowano się na wersję z podwoziem hakowym, wyposażoną w hydraulicznie opuszczane koła. Powodem była niższa krawędź załadunku, więc z rozdrabniaczem może współpracować nawet mniejsza ładowarka, a także swoboda w przemieszczaniu maszyny. Dzięki temu istnieje możliwość wykorzystywania nowego rozdrabniacza w różnych częściach zakładu czy nawet przestawienia go na chwilę w inne miejsca, aby dokładniej posprzątać halę.
Terminator 5000 S pracuje w MIKI Recykling głównie z odpadami komunalnymi oraz gabarytowymi, zapewniając w ich przypadku wydajność odpowiednio ok. 40 i 20 t/h. Stopień rozdrobnienia wynosi poniżej 250 mm. – Takie parametry są dla nas w pełni zadowalające. Ponadto nowa maszyna pracuje obecnie na 60-70% swoich możliwości, więc dysponujemy sporym zapasem mocy na okresy ze zwiększonym strumieniem odpadów. Zauważyliśmy też, że w porównaniu z wcześniej wykorzystywanymi rozdrabniaczami materiał jest lepiej pocięty, co wynika m.in. ze sposobu pracy maszyny jednowałowej. Przełożyło się to na większy odzysk złomu, który w dodatku jest bardziej czysty – wyjaśnia Karol Jakubowski.
Korzystając z niego operator jest w stanie docisnąć materiał do wału za pomocą sterowanych
hydraulicznie ścian kosza zasypowego.
Członek zarządu MIKI Recykling pozytywnie odnosi się też do samej współpracy z firmą BAX Baumaschinen, która dostarczyła nowy rozdrabniacz i jako jedyny autoryzowany przedstawiciel marki Komptech w Polsce jest odpowiedzialna za jego obsługę posprzedażową. Zwraca uwagę, że mimo powszechnych trudności z dostępnością różnych podzespołów, termin dostawy rozdrabniacza został zachowany. Z serwisem łatwo się skontaktować, przeglądy są wykonywane na czas, a ponadto zdarza się, że przedstawiciele BAX-a dzwonią, by zapytać, czy wszystko jest z maszyną w porządku. Aktualna gama elektrycznych jednowałowych rozdrabniaczy wolnoobrotowych Komptech Terminator obejmuje pięć modeli, biorąc pod uwagę również wersje z obustronnym napędem wału roboczego (z oznaczeniem S). Ich moc maksymalna wynosi od 160 do 280 kW, natomiast wydajność mieści się w zakresie 45- 80 t/h. Każda taka maszyna może być dostarczona na 3-osiowym podwoziu kołowym lub ramie hakowej, a wkrótce także na gąsienicach.
Karol Wójtowicz